dla ludzi którzy lubią się śmiać

Io

Zero szacunku dla starszych... Ja już nieraz dziwiłam się takim dzieciom z 4 klasy, co pyskują, kiedy poprosisz kulturalnie o zamknięcie drzwi... Ja kiedyś, jak byłam w klasach 1-3 w ogóle bałam się wejść na korytarz dla klas 4-6, a teraz takie małolaty i gówniarze co powiesz, to od razu potok bluźniertsw... Nie wiem, czy to teraz rodzice tak wychowują, że dzieciak nie ma kompletnie szacunku dal innych, czy to dzieci takie...

Mrowcia

Gdy ja bylam mlodsza to mowienia "cholera" bylo wielkim przeklenstwem... a teraz kazdy jedzie z k*****i na starszych od siebie i w ogole sie tym nie przejmuje... Confused

Yakusoku

Gdy byłam młodsza mówienie jakichkolwiek wulgaryzmów było uznawane za chamstwo. A teraz używa się k**** zamiast przecinków...

Io

Cóż, dla mnie okropnym przekleństwem byłó powiedzienie 'kurczę', a teraz przekleństwa są na porządku dziennym. Czasem u mnie pod oknami stoją marginesy i co drugie słowo to k****...

Yakusoku

Taki element czasem maszeruje pod oknami i "dyskutuje", ale jeszcze gorzej jest jak zaczynają śpiewać Confused

Io

U mnie śpiewali po meczu Razz

. Ale keidy czasami przez okno słyszę, co wyprawiają dzieciaki na placu, to mi się słabo robi Confused

Napisałam 2121 posta na tym forum Wink

panna Devis

a ja niestety przeklinam -.-
ale jak tylko mnie poniesie...
staram się oduczyć ^^"

Yakusoku

Ja przeklinam, ale tylko w myślach Very Happy

Io

Ja też przeklinam Embarassed

Co prawda w domu ostrzej [kiedy nie ma opieki w pobliżu Wink

], ale staram się zachowywać kulturalnie Wink

Mrowcia

Ja klne tylko ja sie porzadnie wkurze, to nawet tak klne ze wymawiam kilka slow niecenzuralnych naraz Razz

Tak jakbym miala kilka buzi i mowila jednoczesnie to tak u mnie jest z klnieciem Razz

Ale tak to ze mnie niemilosiernie grzeczna dziewczynka Laughing

Ale np. przy starszych osobach nie przeklne...

Io

Przy starszych to ja też nie... Co oni by sobie o mnie pomyśleli Laughing

Morlinuś

Ja klne tylko i wyłącznie wtedy kiedy mnie ktoś wpieni.... ja z natury jestem spokojnym człowiekiem, ale jak napatoczy się takie ciele jak dziewuchy z mojej klasy i zaczną się domnie srać to wtedy wynikają z tego nieprzyjemne sytuacje... i mój zwykle cichy głosik którego ikt niesłyszy zmienia się w ryk i nawet chłopacy z nie potrafią mnie przekrzyczeć... no ale cóż przy osobach starszych... albo na ulicy i w miejscach publicznych, to poprostu brak szacunku dla samego siebie... Ja tak nie robie...

Io

Cóż... W miejscach publicznych bardzo częsta zdarza się, że ktoś przeklina na cały regulator... I to rzeczywiście brak szacunku dla siebie, ale także dla otoczenia.

Satiri-wszechobecna

To co powiecie na taką akcje?
Jestem nad jeziorem opalam się, wszystko o.k... Nagle słyszę:
"K****, ta pi*** zgubiła mój kolczyk. Głupia rura! Zamknij ryj, d*****, k****, ja chce mój kolczyk! (...)
Gdybyś mi pindo nie skakała z ramon i nie zachaczyła, to bym go w ch*** miał!"
I kto to powiedział? Dziesięcioletni chłopiec... Straszne.