dla ludzi którzy lubią się śmiać
przeniesione na http://smiechawka.go.pl
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum dla ludzi którzy lubią się śmiać Strona Główna
->
analizy
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
ważne czyli zamin zaczniesz
----------------
banery/buttony
ogłoszenia
humor
----------------
na wesoło
ulubione powiedzonka
opowiadania, blogi
analizy
na poważnie
----------------
to co się dzieje obecnie
to co mniej śmieszne
coś dla wszystkich
offtop
----------------
offtop
reklama
----------------
wasze
o forum
----------------
propozycje
skargi/uwagi
Vip zone
----------------
tylko dla vip'ów
archiwum
----------------
śmieci
stare
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Azure-Neris
Wysłany: Pią 21:47, 04 Sie 2006
Temat postu:
Nie ma to jak ścierki grające w Quiditcha xD rOMbnięte to wszystko xD
Io
Wysłany: Pon 11:49, 17 Lip 2006
Temat postu:
Mrowcia napisał:
Ja tez nie widzialam
ale staram sie starannie pisac
Nie no, mocne
. Przynajmniej nie piszesz jak ostatnia analfabetka, Mrówciu
Satiri-wszechobecna
Wysłany: Nie 12:59, 16 Lip 2006
Temat postu:
O rany, moje rany na mózgu, spowidowane czytaniem takich pięknych dzieUek... Satiri czuje siezałamana... Ale analiza super, jak zwykle zresztą
Mrowcia
Wysłany: Pią 21:47, 14 Lip 2006
Temat postu:
Ja tez nie widzialam
ale staram sie starannie pisac
Io
Wysłany: Czw 11:15, 13 Lip 2006
Temat postu:
Czy ta dziewczyna w ogóle widziała kiedyś słownik?... Nie wydaje mi się...
Morlinuś
Wysłany: Czw 10:49, 13 Lip 2006
Temat postu:
xD Niesamowite!! zaraz chyba wykituję... idę się ROMBMNĄĆ... CUŻ może spotkam gdzieś na oddziale jakiegoś Jamesa Bonda co mi się pomożę pozbierać... ^^" Tragedia... ta dziewczyna chyba w dzieciństwie miała groźny uraz głowy... ^^"
panna Devis
Wysłany: Śro 12:59, 12 Lip 2006
Temat postu:
powaliło mnie -.-
autoreczka nadwyraz głupiutka :/
Mrowcia
Wysłany: Śro 12:59, 12 Lip 2006
Temat postu:
dobrze ze nie napisala CUSZ
bo ja chyba naprawde niezle ROMBNELO!
[Ale mowiac nawiasem, to dobrze ze takie cos pojawia sie tylko w necie, bo jakby takie COS zaczelo ty drukowac a jakies ksiegarnie by to przyjowaly?
]
Yakusoku
Wysłany: Śro 12:25, 12 Lip 2006
Temat postu: PorOMbana analiza
http://ukochana-riddla.blog.onet.pl/
Nie chciałam się przeprowadzać i dotąd pamiętam ten ból gdy wynosiliśmy z domu ostatnie pakunki
Ten ból nadwyrężonego kręgosłupa…
-Piratem chciałbym był....rabować , napadać , łupić i kraść! Ho , ho-mój śpiew potoczył się po opustoszałym , siwym morzu- Piratem chciałbym być....
-Ciszej panienko- zasyczał nagle jakiś stary mulog /marynarz od którego jechało rumem- Chcesz sprowadzić na nas nieszczęście. Kobieta to już pech! Śpiewająca kobieta i to jeszcze na pokładzie to już pandemonium
Czyżby Piraci z Karaibów? Ale stary mulog (mylog) ma chociaż słuch muzyczny.
-Jakieś pół godziny i w końcu zobaczymy port w Nortonie panie Potter- wychrypiał stary Wells- Ale proszę powiedzieć małej by nie śpiewała. W jej głosie jest coś co przyprawia moje stare kości o ciarki. A kości jak kamień!
-Viviane , nie jęcz- mruknął tata
-Ja nie jęczę tylko uprawiam sztukę-
Cyrklem w doniczce.
-Nie ma odpowiedniej....nie ma- jęczała. Za to chłopiec był całkowicie nieprzytomny
Zemdlał, bo nie mógł znieść tych ciągłych jęków.
-Hogwart?- zapytała i nie czekając na odpowiedź wcisnęła mi w dłoń jakiś srebrny medalik- Pilnuj go jak własnego oka. Mój syn nazywa się Tom Marvolo Riddle. Jego dokumenty są w torbie. Od tej pory jego los i twój to jedna całość. Jesteście sobie przeznaczeni. Nierozerwalnie-
Chwilę wpatrywała się we mnie ocienionymi oczyma i z cichym jękiem na zawsze zamknęła oczy
Sprzedawczyni w sklepie podała mi torbę z zakupami. Od tej pory los owej reklamówki i mój to jedna całość. Nierozerwalnie.
-Vivka wstawaj!- do pokoju wleciał mój brat Harry. Rozczochrane włosy, energia i niezachwiana pewność siebie trzynastolatka w jednym. Porwał moją kołdrę i wyleciał z pokoju. Mimo że już od dawna mieszkam w Londynie to nigdy nie mogłam przyzwyczaić się do zgiełku panującego na ulicy. Był pierwszy września i miałam wyjechać do Hogwartu- elitarnej szkoły dla czarodziejów
Szkoły w której aż roi się od szlam. Fakt, bardzo elitarnej.
-Oj dzieci- westchnęła tylko moja mama. Ruby Potter , ognistowłosa kobieta grająca na trąbce
- Już nie mogę tego czytać– westchnęła tylko Yakusoku, dziewoja grająca na grzebieniu.
Wyszliśmy wreszcie z kamienicy w której mieszkaliśmy na zatłoczoną londyńską ulicę , mugole patrzyli na nas jak na wariatów , cóż w końcu nieczęsto spotyka się sowy w klatka i zielone koty ( efekt przypadkowego zaklęcia mojego taty który wrócił z imienin u wujka Zdzisia )
Miała być Viagra, wyszedł zielony kot…
Dziś będzie nabór do drożyny w Quiditcha ale takich szmat chyba nie przyjmują , no chyba że do czyszczenia mioteł więc ani ty Francuza dziwo , ani ty ryży bubku raczej nie macie na co liczyć.
A ścierki, przyjmują ścierki?
Kiedy po skończeniu pierwszego roku w Hogwarcie wróciłam do Londynu rodzice oświadczyli że odtąd będę mieszkać w Liverpoolu w jakimś wynajętym mieszkaniu ,Właściwie to gdzie się zatrzymałam wyglądało tak: mały , szary ,pokoik , wnęka na kuchenkę i mikroskopijna łazienka. Wszędzie cuchnęło wilgocią a pod moim łóżkiem było gniazdo myszy. No i lustro stojące koło okna bez zasłon Moja blada twarz w świetle księżyca była jakby drapieżna i obca a długie , rude włosy wyglądały jak lawy roztopionej miedzi. Od paru minut miałam już 16 lat...
Cztery lata w ciągu kilku minut. Magia bywa pożyteczna, ale to jest raczej bezsensowne.
-Coś za bardzo się do ciebie pali- stwierdziła Rebecca- Co tam się wydarzyło. Wiem tylko że nieźle rombnęło cię tłuczkiem
Bo tłuczek był rOMbem i lubił rOMbać (także drzewa).
Komnata Tajemnic została otwarta. Strzeżcie się wrogowie dziedzica
Strzeżcie się wrogowie Dziedzica Patelni.
-No do Renee, nie zamydlaj mi tu oczy wazeliną dziewczyno ja życie znam, wpadł ci w oko co?
No wpadły jej do oczu te twoje mydliny.
Kiedy oboje wychodziliśmy zauważyłam że szata Harry’ego jest cała w pierzu ale byłam zbyt wzburzona by się nad tym głębiej zastanowić
Harry ciągle pieprzy. Nic dziwnego, że się cały opieprzył, wszystko spieprzył i w dodatku kogoś wypieprzył…
Nie dodam że oczywiście go zgubiłam, cuż nie jestem Jamesem Bondem
A ja dodam, że aŁtorka jest bezdennie głupia. CUż, nie jestem Matką Teresą.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin