Autor |
Wiadomość |
Io |
Wysłany: Pon 10:57, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ja w ogóle nie oblewałam, dojechałam do domu 20 [jak w piekarniku ] i myślałam już tylko o zimnym prysznicu... |
|
|
Morlinuś |
Wysłany: Pią 23:50, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
A jeszcze co do świętowania... właśnie ktoś podjechał zygzaczkiem pod blok i zaczął wyć pod oknami "O sole... śledzia" ale cóż grunt to dobra zabawa, ale jutro pewnie będzie nie zły kac... I z kogo młodzi mają brać przykład...
(ja nie piję, uważam to za jakotaki brak szacunku dla innej osoby bo alkohol potrafi zmienić najlepszego człowieka, w zwykłego pijaka... z resztą co za dużo to nie zdrowo) |
|
|
Morlinuś |
Wysłany: Pią 23:43, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
ale ja się "upijam" nawet wodą mineralną gdy gdzieś w pobliżu jest Cela, to mamy cięższą altyrelję bo kupujemy Lifta jabłkowego, Pan Łysiak.. (właściciel pizzerni) pomyślał że my się naprawdę spiłyśmy!! Ale jak kumpela siedzi na kanapie w poczekalni, trzyma komórkę w ręce, buja się tak jakby jechała bardzo szybkim samochodem i przy tym pisze sms-a to szczerze mówiąc nic dziwnego, ale z tą moją Celą gdzieś pujść, to zawsze na nas dziwnie patrzą, jak na jakieś... głupawki... |
|
|
Mrowcia |
Wysłany: Pią 19:22, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ale koiety! mamy jeszcze całe dwa miesiące by oblać zakończenie roku *oblewa* Chociaż! Chociaż! Proszę dowodziki pokazać, inaczej dostaję się tylko sok |
|
|
Satiri-wszechobecna |
Wysłany: Pią 11:18, 30 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja oddalam ksiażki do biblioteki, spotkałam sie z kumpelką... Nic nadzwyczajnego... |
|
|
panna Devis |
Wysłany: Czw 18:04, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
ja myślałam, że będę miała jakies ciekawe świętowanie końca roku [gimnazjum] ale wyszło do dupy ;/
Czyli całkowicie nic |
|
|
Yakusoku |
Wysłany: Czw 17:17, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
W sumie to nieszczególnie... Też zakończenia nie oblewałam, jedynie wałęsałam się po mieście z kumpelą. |
|
|
Morlinuś |
Wysłany: Czw 17:16, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
Haha!! Poszłam z Celą i kilkoma znajomymi do knajpki rycząc zjedlismy frytki... straszna atmoswera, jakby ktoś umarł, a druga psiapiółka się na mnie wypięła... siedziałam cały wieczór w domu... |
|
|
Mrowcia |
Wysłany: Czw 17:11, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
Świętowaliście zakończenie roku? Bo ja jeszcze tak(nie)pięknego zakończenia roku nie miałam Fakt w piątek było bardzo dobrze, ale ani się nie obżarłam ani nie upiłam. Myślałam, że zrobię to w sobotę bądź niedziele, a tu bach! J. musiałam zbijać gorączkę... ;/ więc to był mój najpiękniejszy koniec roku...
Mam nadzieję, że Wy jakoś lepiej spędzilyście zakończenie roku/bądź pierwszy weekend wakacji |
|
|
Satiri-wszechobecna |
Wysłany: Śro 20:21, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
A jakże szatańsko... Jesteśmy przyszłościa narodu! |
|
|
Yakusoku |
Wysłany: Wto 12:41, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
Taak... Koieta - to brzmi dumnie |
|
|
Morlinuś |
Wysłany: Wto 12:39, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
Koiety!! *gleba* nie mogę się opanowac od śmiechu... koiety zawładną tym swiatem X-koiety... |
|
|
Yakusoku |
Wysłany: Wto 12:36, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
Reklamy chyba są dlatego, że forum jest darmowe |
|
|
Mrowcia |
Wysłany: Wto 12:29, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
My, koiety to jakaś może wyższa nacja? Może na naszych oczach będziemy dostrzegać rewolucję? Jak zwykłe kobiety upadną, a zostaną tylko najwytrwalsze koiety?
Dev, skąd wzięłaś te reklamy u góry? Najbardziej (nie)podoba mi się ten Lech Kaczyński |
|
|
Satiri-wszechobecna |
Wysłany: Wto 11:33, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
może od razu kotletami? Teładna nazwa... Chociaż nie, zostańmy przy koietach;p Koiety do boju! |
|
|