Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Morlinuś
zaczyna dusić się ze śmiechu
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Szwederka :D
|
Wysłany: Pią 22:28, 26 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chuck jako nowa twarz bardzo znanej sieci sklepów MM musiał udać się do Tokio na sesje zdjęciową z Brusem Pee sobowtórem wielkiego mistrza Lee, jednakże Pee chciał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Sob 8:44, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
…jednakże Pee chciał potajemnie zawładnąć światem za pomocą wprowadzenia do znanego we wszystkich krajach trzeciego świata serialu „Klon” przekazu podprogowego w postaci Rysia „umyjcie rączki” Lubicza, który namawia do zawarcia paktu z szatanem i żywienia się w macdonaldach. Pomimo początkowego sukcesu, Pee nie przewidział jednak, że Chuck może…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Agacia
głośna smiechawka
Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 12:37, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Pee nie przewidział jednak, że Chuck może nauczyć Maciusia tajemnego zaklęcia 'co sie stao'. Dzięki temu zakleciu Macius przejal wladze nad swiatem, Chuck jednak szybko mu ja odebral.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morlinuś
zaczyna dusić się ze śmiechu
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Szwederka :D
|
Wysłany: Sob 14:39, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie dość że ją odebrał to jeszcze tak mu się to spodobało że zapragnął więcej....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Sob 23:12, 27 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie przewidział jednak jednego, mianowicie tego, że Maciuś może zechcieć się zemścić. Gdy Chuck obmyślał plan zdobycia „wszystkiego i jeszcze więcej”, do jego rezydencji na przedmieściach Bukaresztu wpadła banda zamaskowanych PoKEmOnÓw. Otoczyły one Chucka i zaczęły śpiewać słitaśne piosenki i wyginać swe różowe ciałka w rytm wykonywanych przez nie „przebojów”. Pomimo całego okrucieństwa zamachowców, Norris z łatwością sobie z nimi poradził. Jednak, kiedy rozsmarowywał na ścianie mózg ostatniego potwora, rozległ się dźwięk kroków. Po chwili do pokoju weszła zgarbiona postać ubrana w czarną, powiewającą pelerynę. Twarz miała skrytą pod straszną maską przedstawiającą wcielenie szatana – Mandarynę. Po chwili do uszu Chucka doszedł diaboliczny szept: „Co się stało?”. Tajemnicza osoba powoli zdjęła maskę, pod którą skrywała się przerażająca, pokryta bliznami twarz Maciusia. Wykrzywił usta w kpiącym uśmiechu. „Myślałeś, że tak łatwo się mnie pozbędziesz?” – to były ostatnie słowa, które usłyszał Chuck, gdyż w tym momencie rozległ się huk wybuchającej bomby…
[Nieco się rozpisałam ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morlinuś
zaczyna dusić się ze śmiechu
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Szwederka :D
|
Wysłany: Nie 13:28, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
...nastała światłość, Chuck usłyszał dźwięk który go prześladuje od 10 lat (Chuck Norris miał umrzeć 10 lat temu ale śmierć boi się mu to powiedzieć.) , tak głośno że z jego gardła wydobył się głos który....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Nie 15:15, 28 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Głos, który przemówił: „Łazienka jest zamknięta”. Dzięki tym słowom, Chuck zdał sobie sprawę, że praktycznie już nie żyje i kopnął w kalendarz. Kop ten był tak przepełniony tajną energią półobrotową, że Norris już po chwili padł trupem. Maciuś pochylił się nad zwłokami i zaniósł się diabolicznym śmiechem. Jego radość nie trwała jednak długo, gdyż do pokoju wpadł oddział antyterrorystów, którzy…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morlinuś
zaczyna dusić się ze śmiechu
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Szwederka :D
|
Wysłany: Pon 16:26, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Na widok martwego Norris uronili morze łez w którym utopił się nieszczesny....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satiri-wszechobecna
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z parnej 100licy:/
|
Wysłany: Pon 18:55, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Chuck jednak, jakto na niego przystało poszedł do nieba... Tam sprzedał świetemu piotrowi kopa z pół obrotu i mieszkał w króslestiw niebieskim. Po kilku dniach, ponieważ okropnie mu sie nudziło postanowił zrobić ogromną impreze, na którą nie zaprosił Boga. Ten wściekły na Chucka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Pon 19:06, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ten wściekły na Chucka, który traktował niebo jak swój rodzimy Teksas, postanowił wyrzucić Norrisa z raju. A raczej tego, co z raju zostało. Warto bowiem wiedzieć, że Chuck nie próżnował przez te kilka dni. Każdy z mieszkańców oberwał z półobrotu chociaż raz, wszyscy chodzili poprzebierani za kowboi, ponadto, chór anielski zamiast śpiewać pieśni chwalące Boga, śpiewał opening z Texas Rangera. Tego było za wiele i Bóg wysłał Norrisa do piekła listem poleconym. Ponieważ jednak list miał być doręczony przez Pocztę polską, naturalnym było, że w czasie transportu zaginął. Zamiast do piekła, przesyłka trafiła do gwiazd ostrej, radykalnej muzyki – dziewczyn z zespołu Blog 27. Po otwarciu listu na ich jakże inteligentnych twarzach pojawił się wyraz szczerego zdziwienia, gdyż ujrzały Chucka, który…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satiri-wszechobecna
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z parnej 100licy:/
|
Wysłany: Pon 20:49, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
który przyrąbał im z ćwierć obrotu i tym samym je zabił. Tak oto Chuck dokonał kolejnego wilekiego dzieła i oczyscił scene muzyczną z brudów. Później, znudzony dobijaniem Toli i Ali poleciał do Tokio Hotel, ale nim tam doleciał wpadł do...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Pon 21:21, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ale nim tam doleciał, wpadł do baru „Najebana Królewna”, gdzie spotkał bardzo dziwnych ludzi siedzących przy zakurzonym stoliku i pijących napoje wyskokowe. Ludzie ci ubrani byli w dziwne koszulki z napisem „śmiechawka”, ponadto każdy z nich miał plakietkę z pseudonimem. Chuck zamówił piwo i usiadł przy barze, by znajdować się jak najdalej od tego szemranego towarzystwa. Jednak niedługo dane mu było cieszyć się samotnością. Po chwili jedna z osób wstała od stolika i podeszła do Norrisa. Na jej plakietce widniał napis: Satiri. Chuck pomyślał: "Spieprzaj dziadu", ale nim zdążył zareagować, owa dziwna dziewoja…
[Co Ty na to, Satiri? ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satiri-wszechobecna
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z parnej 100licy:/
|
Wysłany: Pon 22:19, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
owa dziwna dziewoja zaczeła tanczyc taniec dzikich polskich narąbanych kaczek. Jakież było jego zdziwienie, gdy owa Satiri przewróciła sie i zgubiła wszystkie żeby... Ale Chuck był litościwy i jednym porżadnym kopnięciem wbił je wszystkie z powrotem. Szczęśliwa Satiri pobiegła do biedronki i kupiła chrupki po 1.99 10040959 gram w opakowaniu. I tak rozpoczęła siebiba wszechczasów, na którą zleciały sie wszystkie poj**y z całego świata, byli tam miedzy innymi...
[Droga Yakusoku, mnie nic już nie rusza, ale pomysł dobry;p]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Pon 22:29, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Byli tam miedzy innymi bliźniacy KaŁlitz, którzy przybyli, bo dowiedzieli się, że Chuck się o nich pytał. To był jednak ich błąd, gdyż Norris nie miał zamiaru prosić ich o autografy, jak z początku sądzili. Wręcz przeciwnie, miał zamiar dołączyć ich do swojej kolekcji wypchanych pawianów. Jego zamiar mógłby się spełnić, gdyby nie to, że podchmielony tłum wzniecił zamieszki, których skutkiem było…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satiri-wszechobecna
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z parnej 100licy:/
|
Wysłany: Wto 8:23, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
których skutkiem było to, iż na ziemię wysypały się chrupki z biedronki. Dziki tłum rzucił się na nie, bo jakże mozna marnować tak drogie jedzenie, i bracia KaŁlitz zostali podeptani na taka miazgę, że zawiedziony Chuck nie mógł juz ich wypchać. tak sietym zasmucił, że nie wiadomo skąd wytrzasnął Mandarynę i...
[może ją wypchał?]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|