Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Pon 9:27, 03 Lip 2006 Temat postu: Analizatorka z powołania przedstawia: Dom bez słów |
|
|
Na blogu nowa analiza pojawi się dopiero za jakiś czas, ale specjalnie dla Was umieszczam tu jej fragment. Taki preview
Link do dzieUa: [link widoczny dla zalogowanych]
POtężne
POtężne? Jakieś aluzje polityczne?
POtężne stworznie niektórzy nazywają go królem dementorów o on jest jak 1000 dementorów w jednym
Tysiąc w jednym. Wszystkie odżywki do włosów przy tym wymiękają.
Miał już zamykać książki gdy zobaczył że ktoś jest w szafie,podszedł do niej z różdżką wysoko.I ujrzał zgredka.
-Zgredek Co ty tu robisz-spytał harry
Zgredek się przekwalifikował. Teraz jest szpiegiem.
-Zgredek tylko chce powiedzieć harremu potterowi że ojciec Draco Malfoya chce zostać Nauczycielem obrony przed czarną Magią sir-wymamrotał zgredek
Lucjusz Malfoy z pewnością marzyłby o takiej karierze…
Nikt nie pamiętał że że ma dziś 17 uroddziny ale to nic czekał tylko na List od Hermiony i Od rona.Tym razem już nie od Syriusza gdy tylko sobie o tym przypomniał ogarniała go złość.
Tyle negatywnych emocji… A może że powinien udać się do psychologa?
-Gdzie wuj Vernon i Dudley -powiedział z lekkim sarkazmem w głosie.
- W barze - odparłam z ciężkim sarkazmem w głosie.
-Pjechali na Mistrzostwa kraju w Boksie będą tam 4 dni-powiedziała obużona
Ojej… Czyżby ktoś przypadkiem ciocię zbuŻył? A przecież mieli oddać do renowacji.
-A czemu ciocia nie pojechała -niechcący wybąkał Harry
-Bo uwarzają że to Meski sport i że ktoś musie się tobą zająć przez ten ostatni tydzień wakacji-powiedziała z wielką złoscią w głosie Ciocia Petunia.
-Jak to mówiła ciocia że będą tam tylko 4 dni
-Tak ale muszą tam dojechać co zajmie 3 dni razem 7 potter
4 dni + 3 dni = 7 potter
Takiej matematyki nawet Pitagoras nie znał.
-Ateraz idź do Świętego Brutusa szybko.
Harry obiegł do Ośrodka do którego zapisał go Wuj Vernon gdzie go katowano.
Fajny ośrodek. Ciekawe, czy mają tam SPA.
Wtedy inna sowa żuciła na ziemie sporą paczkę harry bez wachania ją otworzył był w niej obraz Syriusza (oczywiści ruszał sie)
Otworzył bez wąchania, bo wszystkie rzeczy Syriusza lekko śmierdziały mokrym psem.
Siemanko Harry nie mam czasu pisać więc wszystkiego najfajniejszego.Był dołączony kawałek drewna
Drewno, co by Harry mógł się po głowie popukać.
koło niego było napisane.To grzebrzyk trawiasty nie bój się jest łagodny i jak najbardziej legalny wychowaj go dobrz ma na imię Kork.A i będzie spał jescze przynajmniej 3 tygodnie.
Kork… A ile by można zarobić, gdyby tak go przerobić na korki do butelek i posprzedawać?
Harry wybiegł z domu bez słów.
I wbiegł do domu bez klamek.
Dopiero teraz gdy chłopiec zdjął Kaptur Harry Quidditch.
Harry Quidditch Potter. Widać, że jego ojciec był fanem tego sportu.
-W ulubionej karczmie Hermiony i Rona przesiadują tam ciągle Ron mówi że Smocza Wiski jest lepsz niż Piwo Kremowe ale to nie prawda przynajmniej ale jest pełnoletni więc może to pić-Po tych słowach Harry zamarł
Uświadomił sobie, że też jest pełnoletni, więc również może pić alkohol i z radości aż zamarł.
-To choćmy
Więc iĆmy.
Gdy mieli wychodzić otworzyły sie drzwi a w nich stał męszczyzna w kapturze.Kiedy Harry i Hagrid mieli wyjśc czlowiek zablokował wyjście zaklęciem.
-Nikt nie wychodzi - ryknał
-czemu - prychnął barman -To nie twój Bar tylko mój -męszczyzna tylko się zaśmiał wtedy barman wyjął rożdżke.
Ta mafia to wszędzie człowieka dopadnie.
-Expelliarimus-Krzyknął harry ale męszczyzna już uciekł jego różdżka leżała na podłodze ale to nic on zabił człowieka.
Bo „Expelliarimus” to zaklęcie znacznie bardziej niebezpieczne od przestarzałej już Avady.
-Choć Harry pójdziemy do domu gdzie będziesz mieszkał razem z Wesleyami i Hermioną
Wyszli przerażaeni Hagrid starał się ukryć strach ale to nie pomogło
Ogarnął ich strach, gdyż oboje wiedzieli, że mieszkanie z takimi ludźmi nie może skończyć się dobrze.
Harry myślał tylko o jednym kto to był jak sie nawywał.
Czyżby Harry seplenił w myślach?
Szli w ciemnosci przez stare uliczki więksość domów wyglądały naprawde staro nie moógł sie nadziwić jakie były piękne z drewna z cegły no większość z drewna.
A ja się nie mogę nadziwić, jakie piękne bywają blogaski. Ciekawe, kiczowate, no większość zdecydowanie kiczowata.
-Tak i tutaj są Hemiona raoni reszta.-i Machnął różdżką wtedy pokazał się dom z drewna obity czarnymi dechami.
Raoni i jego drewniany dom obity drewnem.
-Och Ginny wróci jutro był 2 dni U Freda i Gorge 'a.
-Aha
Ginny był u Freda i Gorge'a (nowa postać?), żeby zmienić płeć.
-Wiesz co ja ide sać-powiedziała Hermiona
Hermiona idzie ssać… Nie mam pytań.
-Witam Jony Harry to jest Jony Gankos właściciel tego pięknego domu
Tego drewnianego obitego drewnem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Io
wyskakuje przez okno, bo już nie może
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie Tokio ;3
|
Wysłany: Pon 10:45, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Buhahaha, po przeczytaniu analizy ledwo trzymałam się na krześle, a kiedy obejrzałam owe cudowne dzieuo w orginale po prostu leżałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mrowcia
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 513
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wlkp!
|
Wysłany: Pon 12:57, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yakusoku napisał: |
-To choćmy
Więc iĆmy. |
powaliło mnie to...
Yakusoku napisał: |
-Wiesz co ja ide sać-powiedziała Hermiona
Hermiona idzie ssać… Nie mam pytań. |
Lubię czytać te analizy z podtekstami (Mówię to bez podtekstów! )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Pon 12:59, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W moich analizach zawsze jest mnóstwo podtekstów Tyle, ile błędów w opowiadankach aŁtoreczek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadźka
Gość
|
Wysłany: Pon 15:18, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Harry myślał tylko o jednym kto to był jak sie nawywał.
Czyżby Harry seplenił w myślach?
To było najlepsze...
Po prostu ŻONdzisz i wymJataRZ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakusoku
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Koietowa
|
Wysłany: Pon 15:22, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jadźka, to Ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Io
wyskakuje przez okno, bo już nie może
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: podlaskie Tokio ;3
|
Wysłany: Pon 15:37, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yakusoku napisał: |
W moich analizach zawsze jest mnóstwo podtekstów Tyle, ile błędów w opowiadankach aŁtoreczek. |
Im więcej absurdalnych błędów tym więcej podtekstów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
panna Devis
genius loci
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z dna kubka
|
Wysłany: Wto 12:14, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
mi się zawsze wszystko kojaży ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiosenny-mix-opowiadaniow
Gość
|
Wysłany: Czw 9:53, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Yakusoku gratuluję, kolejna prześmieszna analiza debilnego opowiadanka zdebilałej aŁtorki. W jej tekście nie można było rozdzielić zdań. <lol2>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Morlinuś
zaczyna dusić się ze śmiechu
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Szwederka :D
|
Wysłany: Pią 13:39, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ARZ mnie zabiło.... ŚROOEK kto mi powie co to jest?? Poraz kolejny ,to powtórze ale głupota nie ma granic... ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Satiri-wszechobecna
udusił/a sie ze śmiechu
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z parnej 100licy:/
|
Wysłany: Nie 12:50, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Gud analizejszyn, maj dir Yak:) A takich to się rozstrzeliwuje:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|